Czas dzieje się tak szybko … To taka Clicha, ale to Cliché, ponieważ to prawda. To naprawdę wydaje się, że wczorajsze karty było ten skoczny kotek z jasnozielonymi oczami i krzywym ogonem, który rzuciłby się w moje mieszkanie. Teraz jest jak Crabby Stare Człowiek, który potajemnie pozwala mi przytulić go i trzyma go i pieścić go.
Nadal jest jednak wszystkim słodyczą w sercu, a bycie mama jest jednym z najbardziej satysfakcjonujących doświadczeń mojego życia. Jest moim stałym towarzyszem, partnerem tańca i płytką do 10 lat.
REKLAMA
Myślenie z powrotem, pierwszy raz, kiedy naprawdę czułem się z nim, był pierwszy raz, kiedy zabraliśmy go do weterynarza. W tym czasie był mniej lub bardziej dzielnicą, a my myśli, że miał około roku. Przyjechałby po naszym starym budynku mieszkalnym, ale zawsze pozostawił na nocnych przygódach w nocy.
Pewnego dnia zauważyliśmy niepokojące rzeczy na temat jego zdrowia. Jego brzuch był rozdęty (miał robaki), a jego oczy były podlewanie, więc zabraliśmy go do weterynarza. Po drodze kupił się w swoim przewoźniku kota, ten kartonowy przewoźnik kota, który kupiliśmy dla niego.
Wszedłem do sklepu zoologicznego, aby szukać szamponu do kotów i czegoś, co umyje swoje futro, ponieważ biedna rzecz, która przerażała sama sama i pamiętam rozmawiać z tą damą, która pomagała mi w sklepie. Wybuchę do łez i powiedziałem: “Jest tak bezradny. On jest tylko trochę. Powinieneś go usłyszeć mnie w samochodzie. ” Chciałem mu pomóc, a pani dała mi jedną z tych połowy uścisków, które dajesz obcym rozmowie o swoim kotem. Ale ona mnie całkowicie dostała.
REKLAMA
Bluza kotów i makijażu ??
42 USD
Kupuj teraz
Nadal pamiętam później tego dnia. El Hub był tym, który wziął zakładki do wanny, aby umyć swoje futro, a zakładki nie były kiedyś spiepniowe ani nie oparli niczego. Był przerażony z wodą, ale musiał zaufać i jakoś znał, że próbowaliśmy mu pomóc.
Tabs jest najlepszym kotem, który każda mama kota może chcieć mieć, ale myślę, że wszystkie mamie domowe czują się w ten sposób o swoich towarzyszy.
Szczęśliwy dzień matki do wszystkich mam tam, a zakładki chciałoby powiedzieć specjalne podziękowania wszystkim mamie.
REKLAMA
Czy pamiętasz, że po raz pierwszy czułeś się głęboko połączony z towarzyszem zwierząt? Czy przyszło dla ciebie jako niespodzianka? Chciałbym o tym słyszeć.
Twój przyjazny uzależniony od piękności,
Karen.